Dziś media
poinformowały o dalszych losach sprawy związanej z procederem korupcyjnym w
branży górniczej. O przedmiotowej sprawie nadmieniłem 29 marca 2013r.
Były
prezes Kopexu Andrzej. J., który wcześniej kierował Voest-Alpine "Technika
Górnicza i Tunelowa" z Tych poszedł na współpracę z prokuraturą i
ujawnił, że międzynarodowy koncern produkujący kombajny miał fundusz na łapówki
dla dyrektorów kopalni. Dziennik Zachodni poinformował, że wartość łapówek
wyliczana była procentowo od wartości każdej dostarczanej maszyny. Ponadto
poinformował, że na podstawie zeznań prezesa Kopex ABW zatrzymała czterech
podejrzanych. Według informacji Dziennika byli to dyrektorzy kopalni Jaworzno i
Rudna oraz górniczej spółki Lubelski.
Więcej:
Agencja
Bezpieczeństwa Wewnętrznego w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie
internetowej informuje, iż sprawa ma charakter rozwojowy. W tej chwili
śledztwem objętych jest ponad sto zdarzeń gospodarczych, którym mogła
towarzyszyć korupcja i dotyczy działalności kilku podmiotów zagranicznych.
Z kolei Gazeta Wyborcza podała, iż nazwiska zatrzymanych znalazły się w kalendarzach zabezpieczonych przez ABW w domu J. W prokuraturze skonfrontowano go z zatrzymanymi. Podtrzymał, że dawał im łapówki. I wymienił nazwiska ponad 40 osób z branży, które V-A skorumpowało. Kwota łapówek: ok. 10 mln z. Biorąc pod uwagę kwotę oraz liczbę zaangażowanych w proceder osób, jest to największa afera korupcyjna w historii polskiego górnictwa - mówi osoba znająca kulisy sprawy.
Z kolei Gazeta Wyborcza podała, iż nazwiska zatrzymanych znalazły się w kalendarzach zabezpieczonych przez ABW w domu J. W prokuraturze skonfrontowano go z zatrzymanymi. Podtrzymał, że dawał im łapówki. I wymienił nazwiska ponad 40 osób z branży, które V-A skorumpowało. Kwota łapówek: ok. 10 mln z. Biorąc pod uwagę kwotę oraz liczbę zaangażowanych w proceder osób, jest to największa afera korupcyjna w historii polskiego górnictwa - mówi osoba znająca kulisy sprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz