niedziela, 2 czerwca 2013

Rektor Śląskiej Akademi Medycznej winny niegospodarności

Na stronie internetowej www.gazeta.pl pojawił się artykuł Pt. „Rektor winny niegospodarności. Ten, kto mu ją podszepnął, został uniewinniony”, który dotyczy niegospodarności w Śląskiej Akademii Medycznej.

Więcej:

1 komentarz:

  1. Niestety to prawda. "Winą" profesora jest to że zawsze ufał ludziom i uważał że każdy robi to, co ma zrobić jak najporządniej i tak jak należy. Dał się wkręcić współpracownikom z administracji wierząc, że wykonywali swoją pracę porządnie i uczciwie, jak on sam... Pewnie mu nawet w głowie nie zaświtało że coś można kombinować na boku... To człowiek "starej daty" jakich ze świecą szukać i bardzo honorowy, dlatego świetnie się z nim pracowało - żadnych przekrętów, słowo to słowo, nie trzeba było się zabezpieczać na piśmie...a mam doświadczenie przede wszystkim jako z przełożonym - niemal szef idealny: grzeczny, taktowny, przyjmujący argumenty, ufający (niekontrolujący naokrągło), wyrozumiały i życzliwy. Można było zawsze na Nim polegać i liczyć na Jego pomoc w trudnych sytuacjach życiowych. Szkoda Człowieka (celowo z dużej litery)...

    OdpowiedzUsuń